czwartek, 22 stycznia 2015

Jak się uczyć?

Często wyszukiwaną w przeglądarce frazą jest "jak się uczyć?" (słówek, matematyki, do matury, i tak dalej, i tak dalej). Czy faktycznie tak wiele osób nie wie jak to robić? Oczywiście!
Techniki uczenia się przekazywane nam w szkole nie są zbyt efektywne. O których technikach mówię? O zakreślaniu, powtórnym czytaniu, czy nawet robieniu notatek. Choć ta ostatnia technika stosowana umiejętnie może być całkiem pomocna. Szkoda, że większość ludzi nie wie jak notować (ja sama dopiero się uczę).

Styczeń jest miesiącem, w którym spora grupa młodych ludzi "czuje nóż na gardle" z powodu nadchodzącej (lub już trwającej) sesji. Początek roku jest również czasem, kiedy maturzyści powoli budzą się z letargu i zaczynają szukać sposobu na przyswojenie dużej ilości informacji.

Wcześniej pisałam już trochę o motywacji do nauki (i nie tylko), a teraz chciałabym napisać kilka słów o otoczeniu sprzyjającym nauce. Bo oprócz tego jak się uczyć ważne jest również gdzie się uczyć!


1. Zminimalizuj ilość dysktraktorów

Chodzi mi o proste ogarnięcie biurka, posprzątanie pokoju, a jeśli to konieczne można też pomyśleć o wyciszeniu otoczenia (polecam woskowe zatyczki do uszu). Zwłaszcza na początku nauki łatwo jest się rozproszyć, więc od razu lepiej zapobiegać (niż leczyć). Powyżej znajduje się zdjęcie mojego obecnego biurka. Dziele je z moim chłopakiem, przez co codziennie muszę przekopywać się przez niezliczone ilości kabli, karteczek - stanowczo nie jest to otoczenie pomagające w nauce!

2. Idź do czytelni

Czasami (właściwie to często) nie chce mi się sprzątać przed nauką. Wtedy jadę do biblioteki. Owszem, dojazd trochę zajmuje, pogoda zazwyczaj nie zachęca do wychodzenia, ale zawsze takie rozwiązanie się opłaca. W czytelni czuję przypływ motywacji, mam mniejsze problemy ze skupieniem i łatwiej przychodzi mi rezygnacja z przeglądania portali/poczty/fb. Trochę głupio marnować czas kiedy wokół mnie wszyscy dziarsko pracują.

3. Zadbaj o komfort.

Często myśląc tylko o tym jak się uczyć, żeby się nauczyć zapominamy o podstawowych potrzebach. Kiedy burczy nam w brzuchu albo bolą nas plecy po prostu trudniej się skupić. Dobrze jest też wywietrzyć pokój raz na jakiś czas (albo nawet wyjść na spacer).


Opisałam właściwie tylko fragment czynników, które mogą pomóc lub przeszkodzić w nauce. Testujcie różne miejsca, techniki, stany ducha. Na pewno w końcu opracujecie swój własny system.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

tekst alternatywny